W badaniach psychologicznych i pedagogicznych stwierdzano wielokrotnie, iż w sytuacji konfliktu między rodzicami często poświęcają oni „większość swojego czasu i wysiłku, aby dowieść sobie i byłemu partnerowi, dzieciom oraz otoczeniu, że kwestie dotyczące wychowania dzieci są dla nich najważniejsze. Dzieci stają się centralnym punktem relacji rodzinnej, a zarazem osią konfliktu (..) stają się instrumentem w walce między rodzicami i zwykle są w tę walkę wmanipulowywane pomimo deklaracji wyrażanych przez rodziców, iż kierują się tylko ich interesem” (A. Czerederecka, Rozwód, a rywalizacja o opiekę nad dziećmi, Warszawa 2010).
Czy Ty również masz wrażenie, że Twój były partner/mąż wykorzystuje wasze dziecko, aby zrobić Ci na złość?
Zdarza się, że rodzic, który w toku procesu rozwodowego walczył o opiekę naprzemienną (dwa tygodnie na dwa tygodnie) nad dzieckiem po prostu przegrał. Często, taki rodzic za to, że Sąd postanowił, że będzie spotykać się z dzieckiem np. co drugi weekend, a nie jak chciał mieszkać z nim dwa tygodnie w miesiącu w odwecie nie przestrzega takiego wyroku. Jak to wygląda w praktyce? W praktyce wygląda to tak, że nie oddaje dziecka drugiemu rodzicowi w wyznaczonych przez Sąd terminach, wydłuża godziny swoich spotkań, co pierwszoplanowy rodzic często określa, jako porwanie rodzicielskie. Zdarza się też, że rodzice „wyrywają sobie” dziecko w czasie jego przekazywania na kontakt (np. gdy syn/córka ma 2, 3 lata) – nawet w obecności świadków członków rodziny, kuratora, czy policjanta. Niestety takie sytuację się zdarzają. Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale tak się zdarza coraz częściej.
My wiemy, że ty masz świadomość, że angażowanie dziecka w wasz konflikt, manipulowanie nim, nastawienie go przeciwko drugiemu rodzicowi, nieprzestrzeganie postanowień Sądu powoduje zaburzenia w jego rozwoju i utrudnia jego adaptację do nowej sytuacji, w której się znalazł. Jeżeli jednak Twój były partner nie wie o tym, to zadzwoń do nas i umów się na spotkanie. My wiemy, jakie pisma napisać do Sądu, aby były małżonek zaczął przestrzegać orzeczenia Sądu i przestał manipulować waszym dzieckiem.
