W życiu bardzo często zdarzają się takie przypadki, że małżonkowie żyją osobno w tzw. separacji faktycznej. Separacja faktyczna w odróżnieniu od separacji prawnej nie wymaga orzeczenia Sądu. Dochodzi do niej w razie zupełnego zerwania pożycia małżeńskiego. Z reguły jeden ze współmałżonków wyprowadza się ze wspólnego mieszkania, osoby te odrębnie gromadzą majątki, a z biegiem czasu bardzo często nawiązują bliższą relację z zupełnie nową osobą. Małżeństwa takie nie decydują się na rozwód z różnych powodów, wskazując np. na brak czasu, względy religijne lub niechęć do załatwienia niezbędnych formalności potrzebnych do wniesienia pozwu o rozwód. Problem pojawia się wówczas, gdy jeden ze współmałżonków umiera. Często o skutkach wywołanych śmiercią drugiego współmałżonka w ogóle nie myślimy, prawda? W takiej sytuacji, chociaż małżonkowie przez długie lata nie widywali się ze sobą, to z mocy prawa będą po sobie dziedziczyć. Wynika to z faktu, że spadkobiercami ustawowymi powołanymi w pierwszej kolejności do dziedziczenia są zawsze dzieci zmarłego oraz jego małżonek. Niestety w sytuacji, gdy nie widzisz swojego małżonka przez klika lub nawet kilkanaście lat, to nie wiesz, czy Twój małżonek przez ten czas zgromadził majątek, czy popadł w długi, a co za tym idzie nie masz pewności, czy po jego śmierci zyskasz finansowo, czy też Twoja sytuacja materialna się nie zmieni. Nawet jednak, jak śmierć małżonka nic nie zmieni w Twoim budżecie, to będziesz musiał wygospodarować trochę czasu, aby załatwić formalności związane z dziedziczeniem.
Separacja faktyczna a intercyza
W praktyce zdarza się, że ludzie żyjący w separacji faktycznej uważają, że jak podpiszą u notariusza tzw. intercyzę, czyli umowę ustanawiającą rozdzielność majątkową, to w przypadku śmierci nie będą po sobie dziedziczyć. Jest to błędny pogląd, gdyż intercyza nie modyfikuje zasad dziedziczenia. Od momentu podpisania aktu notarialnego małżonkowie będą gromadzić swój własny majątek osobisty, do którego nie będzie miał żadnych praw współmałżonek, ale tylko za życia. Natomiast w przypadku śmierci zgromadzony po podpisaniu intercyzy przez każdego z małżonków majątek będzie dziedziczył małżonek pozostający w separacji faktycznej. Jeżeli jesteś zatem w separacji faktycznej i podpisałeś intercyzę, to nie myśl, że małżonek po Twojej śmierci nie będzie po Tobie dziedziczył.
Pamiętaj, małżonkowie nie będą po sobie dziedziczyć tylko w dwóch przypadkach, tj. w przypadku orzeczenia przez Sąd separacji lub rozwodu.
Jeżeli pozostajesz ze swoim małżonkiem w separacji faktycznej i wahasz się, czy uregulować ten stan pod względem prawym, to na pewno warto to zrobić, gdy nie chcesz, aby Twój małżonek po Tobie dziedziczył.